wykrzyczana miłość (sztuczna):)


06 maja 2008, 21:28

Elo ludzie!!:)

Jeśli każdy zaodiakalny Lew jast taki jak ja to ta planeta niedługo zwariuje o jee!! wczorj przed domem wykrzyczałam koledze ,,I Love You''.

No ja tego niekumam je temu miłość wyznaje a ten na mnie horror mówi:(

Ale ja mu takie teksty o miłości gadam że wymięka.Ale ja boje się tylko jednej rzeczy że z

żartów to przerodzi się w prawdziwą miłość;/oczywiście z mojej strony:))

28 maja 2008, 17:43
Elo to ja jestem założycielką tego bloga i mam złą wiadomość on mi się popsuł i nie moge pisac nowych notek ale wszystko pisze w pamiętniku(takim "papierowym" i w wakacje wszystko przepisze i może skoiuje tego bloga na tamtego..

zapewne nikt tego nie przeczyta ale mówie

pozdRAwiaM :p
07 maja 2008, 09:00
to pozytywnie
oooduchooo
06 maja 2008, 21:51
wiec... wszystkie lwy takie sa. Własnie kończe z czyms takim po siedmiu latach z saldem raczej marnym. Choć przez te wszystkie lata bardzo się starałam, nie usłyszałam nigdy nic miłego. Czuję sie wykorzystana i wypluta,ale nie mogę mieć pretencjii, bo na własne życzenie. Jak to pisze sarkastycznie moja miłość - pozdr.

Dodaj komentarz